O FESTIWALU RAZ JESZCZE…
IX Międzynarodowy Festiwal Kultury Kresowej dostarczył widzom wrażeń, które wciąż jeszcze wypełniają ich świadomość. Godzi się odnotować kolejne dwa koncerty.
Pierwszy miał miejsce w Konkatedrze Grecko-Katolickiej pw. Przemienienia Pańskiego. W tym szczególnym miejscu przed obliczem Maryi „Bramy Miłosierdzia” 13 września wystąpił Chór Katedralny z Chmielnitskiego na Ukrainie. Powstał na przełomie lat 2001/2002 w okresie, gdy na Ukrainie odbywała się transformacja ustrojowo-polityczna. Chór tworzą parafianie. Do Jarosławia przyjechali korzystając z urlopów, często bezpłatnych. Mają w reperaturze utwory sakralne i pieśni ludowe. W Jarosławiu zaśpiewali hymny do Maryi Dziewicy, akatysty, kolędy oraz pieśń o łaskach potrzebnych UkO FESTIWALU RAZ JESZCZE…
rainie.
Ważnym akordem MFKK był zorganizowany 14 września recital wybitnej gwiazdy Beaty Rybotyckiej. Artystka ukończyła PWST w Krakowie Jest laureatką wielu festiwali. Aktualnie obok działalności artystycznej pracuje jako pedagog na Wydziale Dramatycznym PWST.
Urzekła nas swoją życzliwością, talentem i urodą. Nie mogło przecież być inaczej, skoro Beata Rybotycka nosi w sobie duchowość Teatru Starego i „Piwnicy pod Baranami”, a swój repertuar opiera między innymi na muzyce Jana Kantego Pawluśkiewicza, Zbigniewa Preisnera
i innych kompozytorów. Teksty Leszka Aleksandra Moczulskiego, Zbigniewa Książka, Michała Zabłockiego oraz innych wybitnych poetów wyzwalają w słuchaczach poczucie wiary w imponującego znaczenie słowa poetyckiego.
Krakowska artystka wykonała w Miejskim Ośrodku Kultury w Jarosławiu utwory z własnego repertuaru, a także evergreeny z okresy międzywojennego. Bardzo ją pokochaliśmy i czekamy na jej powrót.
Tekst i foto:
HENRYK GRYMUZA