NASZE ZAKOCHANIE
Zmarła w 1987 roku w Paryżu włoska piosenkarka Dalida (Yolanda Christina Gigliotti) opowiedziała w jednej ze swych piosenek taką oto historię miłości:
Moja historia to opowieść o miłości,
moja skarga jest skarga dwóch serc.
Powieść podobnie jak wiele innych.
Co może być twoje
ludzie tutaj czy gdzie indziej
To płomień, który zapala bez spalania,
to marzenie śnimy bez snu
jak drzewo, które stoi
pełne siły i czułości…
W przededniu „Walentynek” wypada co nieco o miłości napisać. Że wielka jest i dobra. Że pragniemy jej. Że uskrzydla nas i czyni pełnymi nadziei i motywacji do czynienie radości. Drugiej osobie. Kochanej i uwielbianej. Tej, z którą wieczorową porą delektując się czerwonym burgundem, oddajemy się liryce Presleya utrwalonej w „Love me Tender”.
Wszystkim czytelnikom POD.24.PL życzę szczęśliwego zakochania. Na dzisiaj, na jutro, na zawsze…
HENRYK GRYMUZA