Blisko 600 żywych pijawek lekarskich zatrzymali funkcjonariusze Służby Celnej na polsko-ukraińskim przejściu granicznym
w Korczowej. Podlegające ochronie zwierzęta próbował przewieźć bez specjalnych zezwoleń kierowca autokaru.
Wieczorem 09.04.2016r. do kontroli celnej na przejściu granicznym w Korczowej, skierowany został autokar relacji Lwów- Praga. Podczas rewizji pojazdu funkcjonariusze Służby Celnej wykryli 590 żywych pijawek lekarskich. Zwierzęta stosowane do zabiegów paramedycznych „podróżowały" w lodówce, która znajdowała się wewnątrz autokaru. Pijawki schowane były w worku owiniętym czarną folią. W worku znajdowały się także nasączone wodą gąbki, dzięki którym pijawki miały przetrwać podróż przez granicę.
42- letni kierowca autokaru przyznał się przemytu chronionych zwierząt. Mężczyzna nie zgłosił pijawek do kontroli. Nie posiadał także zezwolenia Ministra Środowiska na ich przewóz przez granicę.
Służba Celna prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie. Zwierzęta zostały już przetransportowane do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu, a sprawca przemytu poniesie odpowiedzialność związku z naruszeniem przepisów ustawy o ochronie przyrody.
Poza naruszeniem przepisów związanych z przywozem pijawek przez granicę, Służba Celna zwraca uwagę kwestię bezpieczeństwa. Stosowanie w hirudoterapii pijawek pochodzących z nielegalnych połowów, a nie hodowanych w izolowanych warunkach laboratoryjnych oraz żywionych w kontrolowany sposób, zamiast zdrowia może być przyczyną wielu zdrowotnych kłopotów.
Jest to pierwszy w tym roku tak duży przemyt żywych pijawek udaremniony przez Służbę Celną na podkarpackich przejściach granicznych
( rekordem było wykrycie przemytu 7 tys. pijawek również na przejściu granicznym w Korczowej w 2013 r.)
fot. Służba Celna