„Naszą codzienną rzeczywistość kreują ludzie zakochani w Centrum łącznie
z panem burmistrzem Andrzejem Wyczawskim” . Te słowa usłyszeli jarosławianie zgromadzeni 13 czerwca w Centrum Kultury i Promocji Jarosławia
z ust dyrektora Tadeusza Wywrota podczas wieczoru zorganizowanego
z okazji pięciolecia aktywnego funkcjonowania tego ośrodka.
Były życzenia i kwiaty. Były słowa tak serdeczne jak serdeczna jest więź jarosławian z kulturą. A CKiP w tej sferze realizuje to, co najbardziej uskrzydla. Należy pamiętać, że inicjatywa była wspólnym dziełem członków Rady Miasta
i wspomnianego burmistrza. Godzi się we wdzięcznych sercach zachować dobre wspomnienie o nich. Niektórzy przybyli na ten niezwykły jubileusz z przekonaniem, że Jarosław poprzez kulturę humanizuje to, co powinno być dobre w nas samych. Przy tej okazji przypomniano „dwa łyki statystyki”. A z tej statystyki właśnie wynika, że całkowity koszt inwestycji wyniósł 2,8 mln złotych. 100 tysięcy na ten cel przekazał wojewódzki konserwator zabytków.
W okresie pięciu lat Centrum Kultury i Promocji zorganizowano ponad 270 wystaw, ponad 60 wykładów i spotkań autorskich, a także liczne pokazy filmowe, spotkania autorskie, spektakle teatralne i programy kabaretowe. W tym miejscu Niebo spotyka się z Ziemią, a kultura z takimi postawami, które wzmacniają tożsamość mieszkańców z ich „małą ojczyzną”.
Jubileuszowo, po mistrzowsku, zagrał też warszawski zespół „Morpheus Saxophone Quartet”. Gershwin zatriumfował w Sali Lustrzane na dobre. Na początku młodzi artyści wykonali „Błękitną Rapsodię” . I stało się. Słynny kompozytor wkroczył jeszcze pewniej do domu Attavantich. Koncert miał swoją klasę i swój koloryt dzięki Alicji Szlempo (saksofon altowy), Wojciechowi Psiukowi (saksofon sopranowy), Szymonowi Nidzworskiemu (saksofon tenorowy) i Szymonowi Zawodnemu (saksofon barytonowy). Takich wrażeń się nie zapomina. Takie wrażenia utrwalają się zarówno w sercu jak i w pamięci.
Pierwszym dyrektorem Centrum była, i w jubileuszowym koncercie uczestniczyła, Iwona Turek.
Tekst i foto: HENRYK GRYMUZA