Pastelowe widoki. Bardzo ciepłe, z umiarkowanym kolorem. Pokazujące detale niemal tak jak na fotografii. Ta wystawa, czynna „U Attavantich”, zachwyca szczególnym kunsztem. Wzbudza zainteresowanie także z innego powodu. Jej autor, Witold Jan Ziemiński, pochodzi z Jarosławia. Urodził się w Rzeszowie, ale w Jarosławiu ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych.
Artysta w 1981 roku podjął studia w krakowskiej ASP. Rok później wyemigrował do Szwajcarii. W Langentalu koło Berna pracował jako ilustrator. W roku 1989 ukończył studia w Accademia di Belle Arti di Firanze we Florencji.
Witold Ziemiński nadal mieszka w Szwajcarii i nadal pracuje jako ilustrator i grafik. Malarstwo jest ważnym składnikiem jego życia. Obecna wystawa w Jarosławiu pokazuje zaułki szwajcarskich miast. Pokazuje tak pięknie, że z całą pewnością może zastąpić niejeden folder turystyczny.
Wypada dodać, że W.J. Ziemiński, dla jego jarosławskich przyjaciół „Asik”, był przez kilka lat związany z jarosławskim zespołem „Parametr” działającym przy Zakładach Przemysłu Dziewiarskiego „Jarlan” w Jarosławiu. Jeden z członków grupy, Zbigniew Działa, był znanym solistą wybitnej rzeszowskiej kapeli RSC. „Parametr” odnosił liczne sukcesy na krajowych przeglądach piosenki, między innymi w Myśliborzu.
Delektując się nastrojowymi obrazami Witolda Ziemińskiego nie trudno zauważyć, że muzyka pobrzmiewa w jego duszy i uroczych zakątkach Szwajcarii, pośród plenerowych kawiarnianych stolików także.
W. Ziemiński nie mógł przyjechać 31 maja na finisaż swojej wystawy. Za pośrednictwem Skype’a jednak pozdrowił wszystkich przybyłych.
Tekst i foto: HENRYK GRYMUZA