I KTO DA NAM TERAZ TAKĄ RADOŚĆ ?
„Świat Młodych”, „Na przełaj”, „Płomyk” i „Płomyczek” to tytuły prasy dziecięcej i młodzieżowej. Pamiętam, że ja i moi rówieśnicy byliśmy zafascynowani rysunkami satyrycznymi i komiksami.
Były takie chwile radości w życiu, kiedy troski spadały na głowy rodziców, a nam w głowie były podchody, namioty z koców tudzież inne formy zabawy. Ale komiksy, te pierwsze i najszczersze, były na miejscu nadrzędnym. Z lat swojej młodości pamiętam szczególnie Bohdana Butenko. Jego rysunki, oryginalne, ciekawe, porywające atomami humoru były dla nas hiper, super i w ogóle… Publikował je w „Misiu”, „Świerszczyku”, „Płomyczku” i „Płomyku”.
Bohdan Butenko zmarł 14 października. Miał 88 lat. Godzi się przypomnieć, że artysta przyszedł na świat w 1931 roku w Bydgoszczy. Był nie tylko ilustratorem
i grafikiem, ale także autorem dekoracji dla teatrów lalkowych i scenarzystą.
W dziele rysunku najbardziej podobają się tacy bohaterowie jak: Gapiszon, Kwapiszon oraz Gucio i Cezar. Czy można się zatem dziwić, że swoje rysunkowe kreacje prezentował m.in. w Berlinie Zachodnim, Paryżu, Bratysławie, Kopenhadze, Pradze, Baltimore, Lipsku i Bolonii ?
Bohdan Butenko przed siedmioma laty otrzymał Order Uśmiechu. Pamięć o Nim zachowamy we wdzięcznych sercach.
HENRYK GRYMUZA
Foto: Chillizet, rys.: Czasdzieci.pl