Znakomicie rozpoczął nowy sezon Wang Zeng Yi. Reprezentant Polski zajął drugie miejsce
w międzynarodowych zawodach z cyklu World Tour - Belarus Open.
W fianale reprezentant Polski uległ Vladimirowi Samsonovowi
z Białoorusi.W Mińsku zawodnik Kolpinga Frac Jarosław przegrał tylko jedno spotkanie - w finale
z rozstawionym z "jedynką" Vladimirem Samsonovem 1:4. Wcześniej, bo w 1/2 finału, popularny "Wandżi" wyeliminował z dalszej rywalizacji Koreańczyka Lee Sangsu.
Wyniki turnieju głównego:
1/32 finału:
Wang Zeng Yi - Siarhei Afanasenka (BLR) 4:0 (11:4, 11:6, 11:5, 11:7)
1/16 finału:
Wang Zeng Yi - Konrad Kulpa(POL) 4:3 (8:11, 12:10, 11:6, 7:11, 7:11, 11:7, 11:8)
1/8 finału:
Wang Zeng Yi - Tonin Ryuzaki (JPN) 4:3 (13:11, 6:11, 2:11, 11:6, 5:11, 11:7, 12:10)
1/4 finału:
Wang Zeng Yi - Kenta Tazoe (JPN) 4:1 (11:7, 11:9, 11:9, 7:11, 11:8)
finał:
Vladimir Samsonov (BLR) - Wang Zeng Yi 4:1 (11:6, 11:4, 8:11, 11:3, 11:6)
"Mimo porażki w finale jestem bardzo zadowolony, ponieważ to mój najlepszy medal w World Tour. Nie ukrywam, że kilka gier w turnieju <<ukradłem>>, m.in. z Konradem Kulpą czy w półfinale z Lee Sangsu. Władimir Samsonow cały czas prezentuje wysoki poziom i ciężko było nawiązać z nim walkę. Tym bardziej że rano na treningu nabawiłem się lekkiej kontuzji barku, która prawdopodobnie spowoduje moje wycofanie się z Czech Open" -
powiedział Wang Zeng Yi