Jarosławska „Majówka” w każdym dorocznym wydaniu ma wiele uroku. Muzyka, stragany z wyborną żywnością, wspaniali ludzie, uzdolnieni artyści. A do tego zjeżdżalnie, karuzele czy „Skymaster” wynoszący pragnących adrenaliny ponad horyzont.
Tym razem ograniczę się do paru słów. Bo należy pochwalić Burmistrza, Centrum Kultury i Promocji, Miejski Ośrodek Kultury, pozostałe instytucje współpracujące z głównym organizatorem i docenić życzliwych sponsorów. Trochę jarmarcznie i trochę intelektualnie objawiły nam się te majowe dni. Co tu ukrywać - zapamiętamy finał ubiegłorocznej i tegorocznej edycji konkursu „Masz Talent” z Aldoną Mikoś, Katarzyną Wygnaniec, Aleksandrą Wygnaniec, Dawidem Krzeptoniem, formacją „Werchowyncy”, Łukaszem Szałajem i mistrzynią wokalu Natalią Darkowską, która Niemenowy „Dziwny jest ten świat” wpisała na nowo w nasze serca.
Wszyscy artyści, także Luiza Garnczarska i Mateusz Ziółko dostarczyli nam ogrom wzruszeń, które pamięć zatrzyma na co najmniej dwa dziesięciolecia.
Tekst i zdjęcia: HENRYK GRYMUZA