PIĘKNE I ODRAŻAJĄCE
Peregrynacje z aparatem fotograficznym po Jarosławiu dają podstawę do dokumentowania jego urody. Secesyjne akcenty na Kraszewskiego, Grunwaldzkiej i Kościuszki wprawiają w zachwyt. Bardzo często tym detalom towarzyszy hiper nowoczesność. To graffiti, które bywa bardzo piękne, np. przy ulicy Piekarskiej, czy w pobliżu Tarasu Widokowego.
Czasem jednak spotykamy obrazy odrażające. Te, które utrwalane są na znakach drogowych. Sądzę, że już niedługo nastąpi równowaga między klasyką, a nowoczesnością. Jeden z młodych twórców (przebywa aktualnie w Paryżu – przyp. HG) zamierza – jeśli uzyska zgodę władz – tworzyć w Jarosławiu wspaniałe murale. Słowem: będzie jak w stolicy Francji….
Addendum:
Oryginalne realizacje wykonują każdego roku młodzi artyści na wewnętrznych murach Stadionu Szkolnego MOSiR. Mają pole do twórczego popisu przy okazji „RAP DAY JAROSŁAW”.
Tekst i foto: HENRYK GRYMUZA