Z SYMPATIĄ I SERDECZNOŚCIĄ…
Są w naszym powiecie - pełnym urody, tradycji, historii , zabytków i miejsc najpiękniejszych na globie – ludzie o postawie horyzontalnej. Kochają swoje środowiska i czynią wszystko, aby były przyjazne zarówno dla mieszkańców, ale także dla turystów
i pątników. Mogli się o tym przekonać 8 października członkowie Stowarzyszenia Miłośników Jarosławia, którzy na zaproszenie pruchniczan odwiedzili i Pruchnik i jego okolice.
Bogaty był to program. W ciągu kilku godzin członkowie SMJ dzięki życzliwości gospodarzy ( Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Pruchnickiej oraz miejscowego Centrum Kultury, Sportu i Turystyki) poznali wszystko to, co tworzy magię tego miasta i jego urokliwych okolic.
A wszystko zaczęło się od inscenizacji bajek w wykonaniu dorosłych aktorów amatorów - uczestników zajęć w Dziennym Domu Senior – WIGOR. Każda z prezentacji była przedstawiona tak, iż zawierała puentę adekwatną do współczesnych postaw Polaków. Całość wyreżyserowała profesjonalnie wiceprezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Pruchnickiej, była szefowa CKSiT Halina Wojdyło, osoba, która Pruchnik i jego obraz nosi w sercu. W samym Centrum wysłuchano wykładu Pawła Romanika, współautora „Monografii Ziemi Pruchnickiej”, który przedstawił historyczny, demograficzny, gospodarczy i kulturotwórczy obraz tej Ziemi, a całość uzupełnił projekcją multimedialną.. Wiele serdeczności gościom z Jarosławia okazali także: dyrektor CKSiR Krzysztof Łuc oraz pozostali mili gospodarze. Był, a jakże, wyborny poczęstunek oraz… wzajemne obdarowanie upominkami i wydawnictwami regionalnymi o Pruchniku i Jarosławiu.
Gospodarze, w tym Janusz Kochanowicz, członek SMZP i Kapituły Konkursowej „Zasłużony dla Ziemi Pruchnickiej – Statuetka Słonecznik”, wspomniany wyżej Krzysztof Łuc – dyrektor Centrum Kultury, Sportu i Turystyki oraz Halina Wojdyło, zaoferowali gościom z Jarosławia możliwość udania się na wzniesienie o nazwie „Korzenie”, dotarcie do obelisku upamiętniającego 1050 rocznicę przyjęcia przez Polskę Chrztu Świętego oraz podziwianie imponującego widoku Pruchnika i okolic z wysokiego drewnianego Tarasu Widokowego. Wcześniej,
w centralnej części miasta, zachwycano się zabytkowymi obiektami architektury drewnianej, budynkiem o nazwie „Stary Kufer”i tablicami monograficznymi upamiętniającymi związki z Pruchnikiem Mieczysława Orłowicza, ks. Br, Markiewicza, malarza Edwarda Kieferlinga
i Komendanta Głównego Policji Marka Papały.
Wielkie wrażenie na zwiedzających zrobił , zrealizowany ze środków unijnych „Mój Rynek” – przeogromna wiata o imponującej konstrukcji drewnianej, przeznaczona dla celów targowych. W poszczególnych boksach usytuowane są umywalki z wodą bieżącą i inne elementy niezbędnej infrastruktury.
Zwiedzono także miejscowy cmentarz, na który pochowany jest okrutnie zamordowany przez nieznanych sprawców gen. Marek Papała. Program pobytu miłośników Jarosławia w uroczym Pruchniku obejmował także inne elementy – zwiedzanie Jodłówki, Dziennego Domu Senior – WIGOR, w którym gościom wręczono piękne upominki własnoręcznie wykonane przez jego pensjonariuszy. Motyle, anioły, i inne kompozycje będą odtąd miłą pamiątką dla uczestników tego twórczego wyjazdu.
Wymiana doświadczeń między Stowarzyszeniem Miłośników Jarosławia, a Stowarzyszeniem Miłośników Ziemi Pruchnickiej to nowy element w pracy zarządu SMJ, którym kieruje Tadeusz Słowik. Wyraził on uznanie dla gospodarzy za wspaniałą organizację programu pobytu
w Pruchniku. Zaprosił ich do odwiedzania siedziby Stowarzyszenia Miłośników Jarosławia oraz do zwiedzania miasta Sobieskich, Kostków, Zamoyskich i Ostrogskich.
Tekst i zdjęcia:
HENRYK GRYMUZA