„Hey Joe” na kilka tysięcy gitar „
Hey Joe” to legendarny utwór Jimiego Hendrixa. Był, jest i pozostanie bestsellerem wszechczasów. To on rozbrzmiewa dorocznie 1 maja we Wrocławiu. Tam, w stolicy Dolnego Śląska, po raz piętnasty kilka tysięcy muzykujących osób podjęło próbę bicia rekordu Guinessa.
W tym roku się nie udało, ale „Hey Joe” pobrzmiewa dotąd w zaułkach Wrocławia. To echo popołudniowej próby bicia rekordu. Idea wspólnego grania to piękna, twórcza i budująca inicjatywa Leszka Cichońskiego. 1 maja 2017 roku na wrocławskim Rynku zagrało 6299 muzyków. Wszystkich łączy pasja do Jimego i gitary.
Idei Gitarowego Rekordu towarzyszyły m.in. występy Pawła Domagały, Jana Borysewicza, Grega Kocha i Leszka Cichońskiego, Andrzeja Nowaka, Piotra Lubery i Piotra Nalepy. To wydarzenie, podobnie jak poprzednie, przejdzie do historii, chociaż rekord Guinessa z roku ubiegłego (7356 muzyków przyp. HG) nie został pobity. W Hali Stulecia zagrały imponująco kapele Lacuna Coil i Eat Dog.
HENRYK GRYMUZA Foto: pinterest , kulisy kultury arch, PSYC 2301