Godzina z poezją Edwarda Szylera to za mało. Tego znakomitego twórcę, kompozytora i muzyka jarosławskiego możnaby słuchać przez co najmniej cztery kolejne kwadranse.Pisze od dawna. Czasem swoje wiersze publikuje w prasie katolickiej i lokalnej. Edward Szyler potrafi z elegancją, która przystoi prawdziwemu artyście połączyć swoją i obcą poezję z własną muzyką i gitarowym akompaniamentem. Jest mistrzem poetyckiego słowa. W jego twórczości dominuje sacrum. Ale… ale zachwycił nas także znakomitą interpretacją Mickiewicza i Broniewskiego. Pisze Edward Szyler, jarosławianin i członek grupy poetyckiej „Anafora” o majestacie Wszechmogącego, o ludzkich słabościach, o pytaniach natury egzystencjalnej, o „odpowiedzialności za losy świata i Kosmosu śpiącej na ramionach ludzi. Wieczór autorski E. Szylera odbył się w MOK-u 23 listopada. Zgromadził ponad 40 słuchaczy. Naszym Czytelnikom pragniemy zaprezentować autorski utwór poety pt. „Przeznaczenie”:Stworzyłeś mniebym głosił Twą chwałę.Dałeś mi ręceby się składały ku Niebu.Dałeś mi oczyżeby widziały wschód Słońca.Dałeś mi uszyaby słuchały szumu wiatru.Dałeś mi serceby mogło miłować…Dzięki Ci za toTekst i foto: HENRYK GRYMUZA
This website uses cookies to manage authentication, navigation, and other functions. By using our website, you agree that we can place these types of cookies on your device.