PŁACZ, ŁZY I TĘSKNOTA...
Są w historii naszej Ojczyzny bolesne karty. Niżej opisana należy do nich w sposób wyjątkowy. Podczas II wojny światowej ZSRR przeprowadził cztery deportacje polskiej ludności. W nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku z Polski wywieziono pierwszą grupę obywateli liczącą 140 tysięcy osób. Były to przede wszystkim rodziny wojskowych, urzędników, pracowników Służby Leśnej i Kolei ze wschodniej części kraju. Liczne grono deportowanych trafiła na północ do europejskiej części Obwodu Archangielskiego. Pozostali Polacy deportowani zostali do Kraju Krasnojarskiego i Obwodu Omskiego na Syberii. Dla innych była to, także okrutna droga,
w dalekowschodnie regiony ZSRR.
80 rocznicę pierwszej deportacji upamiętnili w Jarosławiu uczniowie Szkoły Podstawowej im. Orląt Lwowskich z Roźwienicy. Na scenie Jarosławskiego Ośrodka Kultury i Sztuki w programie pt. „W czterdziestym nas, Matko, na Sybir zesłali...” jarosławianie zobaczyli niezwykle starannie przygotowaną inscenizację obejmującą dramat wielodzietnej rodziny kresowej, którą odwiedzają nocą sowieccy żołdacy z nakazem udania się do pociągu. Wywózka, chłód, płacz, tęsknota za Ojczyzną i nadzieja na powrót, także głodowa śmierć niemowlęcia, wigilia na zesłaniu – te sceny tworzą dramaturgię tamtych lat.
Tę rekonstrukcję będąca najprawdziwszą lekcją historii obejrzało ponad 300 uczniów podstawówek z powiatu jarosławskiego, a także kilkoro żyjących Sybiraków. Scenariusz, reżyseria i dialogi są dziełem nauczycielek roźwienickiej szkoły Anny Kubas i Iwony Stec. Profesjonalizm reżyserski, znakomity talent młodych aktorów, jednym słowem inscenizacja godna najwyższych ocen.
Tekst i foto: HENRYK GRYMUZA