Ta sama perspektywa obserwowana po wielekroć razy z okna. Ci sami ludzie. I witryny sklepowe takie same. Tylko otoczenie przyrodnicze pobielone z wielką maestrią. Było głośno, radośnie, może nawet … odjazdowo. Te powitania Nowego są wciąż takie same, tyle tylko, że poszczególne miesiące wypełnia różna treść. Mamy za sobą sylwestrową noc i pierwsze godziny nowej zmiany w kalendarzu…
Nie jesteśmy w stanie oddalić pytań o to, jak będzie. Dla jednych będzie to obawa o utratę pracy, dla innych nadzieja na jej uzyskanie. Jednym spełni się marzenie o wielkiej miłości, inni wciąż będą czekać. Na miłość, na pracę, na pomyślną odmianę losu. Myślę, ba – jestem głęboko przekonany o tym – że w tym prognozowaniu nowego nie powinniśmy się dystansować od naszej „małej ojczyzny”. Ziemia Jarosławska jest przestrzenią pełną szlachetnych ludzi. Z kryształków historii, kultury, tradycji lokalnych i patriotycznych wpleciono w jej naturę niepospolite piękno. Mamy nowe władze powiatu i miasta, a w nich ludzi o postawie horyzontalnej i wysokim poczuciu tożsamości z tym, co takie racjonalne, mądre, subtelne i piękne.
Bądźmy więc razem. Razem wzmacniajmy wspólne dobro. Niech nam pozazdroszczą inni…
Zdjęcia, które prezentuję, wykonane zostały 31 grudnia minionego roku. Tak zmieniała się polichromia Nieba. My też się zmieniamy. Bo przecież zmiana oznacza nową jakość. To także nowe myślenie i nowe współistnienie w Nowym 2015 Roku. Wszystkim Sympatykom naszego Portalu raz jeszcze dedykuję przesłanie poety, księdza Jana Sochonia: „Dobro przychodzi do ludzi, którzy w nie wierzą”. Niech to dobro ulokowane w naszych sercach daje nam ten jeden, swoisty i niepowtarzalny power. Do transformacji zła na dobro i dezaprobaty na szczery szacunek.
Tekst i foto:
HENRYK GRYMUZA