Młodzi i muzyka
Młodość ma to do siebie, że generuje ciekawe pomysły. Pomysły na kulturę i artystyczną ekspresję, na bycie niezależnym i pewnym siebie. 30 sierpnia na stadionie MOSIR w naszym mieście młodzi po raz kolejny pokazali to, co takie twórcze – taniec, piosenkę i sztukę graffiti. Młodość
i kultura to jedno.
Podziwiam tych młodych ludzi a inicjatywę, z której mogą brać przykład dorośli, a niektórzy urzędnicy przede wszystkim. Sami zainicjowali po raz kolejny ”Hip Hop Jam” i sami dotarli do życzliwych sponsorów. Warto było. Bo graffiti – śliczne i niepowtarzalne – integralnie powiązano z sympatycznym brzmieniem RAP-u i maestrią b-boyów.
Liczne grono młodych widzów, a także ludzi w starszym wieku z ogromnym zainteresowaniem śledziło to, co działo się w jednym z sektorów stadionu. Było odlotowo i rozrywkowo, swojsko i młodzieżowo, radośnie i hiper ciekawie.
Za przeżycia, za pozytywne wibracje i niepowtarzalne emocje organizatorom
i wykonawcom dzięki serdeczne.
Tekst i foto: HENRYK GRYMUZA