6 listopada w siedzibie Stowarzyszenia Miłośników Jarosławia mieszkańcy Jarosławia spotkali się z pięcioma kandydatami na stanowisko burmistrza miasta. To oni, oraz nieobecny na tym spotkaniu Tomasz Kulesza, wiążą duże nadzieje ze zmianami, które zamierzają wprowadzić.
Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Rafał Młynarski podkreśla urodę miasta, ale zaznaczył konieczność zmian między innymi związaną z powstrzymaniem wyjazdów mieszkańców za pracą. Potencjał młodych talentów nie jest w tej sytuacji wykorzystany w lokalnym środowisku. Oddzielną kwestią jest problem zagospodarowania tzw. płyty rynku. Problem ten powraca w licznych dyskusjach od wielu lat. Podkreślił przy okazji duże znaczenie - na dzień dzisiejszy i na przyszłość - ekonomii społecznej . Podał przykłady kilku spółdzielni socjalnych, które zaistniały w powiecie oraz Centrum Integracji Społecznej w Pawłosiowie, w którym zatrudnionych jest kilkadziesiąt osób. W kwestii tworzenia miejsc pracy – zdaniem R. Młynarskiego – ważne jest racjonalne współdziałanie burmistrza, PUP oraz organizacji pozarządowych. Byłoby dobrze, aby tak bogate miasto jak Jarosław posiadało także trasę przelotową na Bieszczady poprzez Pruchnik i Nienadową.
Obecny burmistrz Andrzej Wyczawski przedstawił zrealizowane projekty w dziedzinie kultury oraz nie budzące wątpliwości laury, przyznane w ostatnich dniach. Do nich należy niewątpliwie kamienica Orsettich,
która w plebiscycie internautów „Podkarpackie ulubione” uzyskała pierwsze miejsce. Nagrodę gospodarzowi miasta przekazał marszałek województwa. „Bardzo się cieszę, że mamy w Jarosławiu osoby zaangażowane nie tylko w kulturę, ale także w działalność, która jest pośrednio skierowana w stronę zabytków’ – oznajmił
A. Wyczawski. Zestaw zadań w obszarze kultury według burmistrza należy potraktować jako pewien proces. „Ważną rzeczą jest to –dodał burmistrz – aby udawało się pozyskiwać środki na ratowanie zabytków, których Jarosław ma w rejestrze więcej niż Przemyśl”.
Radna Marta Batiuk przygotowała materiały pomocnicze, w oparciu o które skonstruowała kilka priorytetów pilnych działań. Są to między innymi: konieczne remonty w Rynku, uregulowanie problemu zakazu wjazdu samochodów dostawczych na ten teren poprzez stworzenie odpowiedniego zaplecza parkingowego, stworzenie warunków do powstania kawiarenek wzorem innych zabytkowych miast ściany wschodniej. „Zanim zaczniemy pozyskiwać środki pozabużetowe należałoby małymi nakładami finansowymi wypielęgnować Rynek” – oznajmiła zgromadzonym M. Batiuk.
Kilka cennych projektów przedłożyli także mecenas Michał Muzyczka oraz przedsiębiorca Waldemar Paluch. Pierwszy zaproponował między innymi tworzenie atrakcji w postaci małego oceanarium oraz parku dinozaurów, drugi zwrócił uwagę na konieczność racjonalizacji zatrudnienia w Urzędzie Miasta, jednak nie w drodze redukcji etatów.
W. Paluch scharakteryzował statutowe zadania Stowarzyszenia „Rozwój i Postęp”, które działa od paru miesięcy
i zrzesza kilkuset przedsiębiorców.