90-lecie Polskiego Radia napawa dumą. Rodzima Radiofonia nie tylko rozwijała się
w imponującym tempie, ale także towarzyszyła ważnym wydarzeniom w Ojczyźnie i na świecie. Dramaturgia wojny i okupacji hitlerowskiej, operacja przeszczepiania serca dokonana w Szpitalu Groote Schuur w Kapsztacie przez prof. Christiaana Barnarda, lądowanie selenonautów amerykańskich na Księżycu, upadek PRL-u, wybór Papieża Polaka na Stolicę Piotrową i triumf „Solidarności”. Epokowe wydarzenia, sukcesy i klęski, a do tego narodziny rock and rolla, awans sztuki filmowej i literatury. To wszystko Polskie Radio przekazywało nam -
i czyni to nadal - w sposób transparentny (niekiedy w przeszłości konfrontując pracę dziennikarzy z wszechwładną cenzurą – przyp. HG). Wpisywało nas, słuchaczy, w krwioobieg dziejów ludzkości…
Jubileusz znaczący wiele. W świadomości Polaków zakorzenił najstarszą audycję, jaką jest transmisja na żywo hejnału z wieży Kościoła Mariackiego w Krakowie . A cóż powiedzieć o słuchowiskach „Matysiakowie”
i „W Jezioranach” ? Wypada jeszcze dodać niezapomniane cykliczne audycje rozrywkowe, a wśród nich „Zgaduj Zgadulę” , „Podwieczorek przy Mikrofonie” czy „Popołudnie z Młodością”…
Należy sięgnąć do historii… Dźwięk odpowiadający w alfabecie Morse’a literze „V” symbolizował zwycięstwo. To właśnie ten akustyczny kod rozpoczynał każdą audycję emitowaną przez BBC. 7 września 1939 roku zaistniała w radiowym eterze Sekcja Polska tej brytyjskiej korporacji radiowej. W sytuacji gdy 23 września zamilkło Polskie Radio, audycje polskojęzyczne radiostacji zagranicznych stanowiły jedyne źródło informacji o Polsce. Działo się to do roku 1943. Pomimo istniejącego zakazu pracy PR w okupowanej Polsce, dzięki inicjatywie Stefana Korbońskiego (szefa Kierownictwa Walki Cywilnej – przyp. HG), w eterze pojawiła się Radiostacja „Świt”. Jak oznajmił na antenie radiowej „Jedynki” jeden z badaczy historii Radia, stacja prowadziła działalność nadawczą z Londynu . Niemcy byli przekonani, że radiostacja usytuowana jest w Polsce, tymczasem proces przekazu wiadomości odbywał się w ten sposób, że radiotelegrafiści z Warszawy nadawali szyfrowane informacje do Londynu, a stamtąd przekazywano je nad Wisłę. W Polsce radiostacja opatrzona była kryptonimem „Anusia”. Radiostacja „Świt” przekazywała informacje o egzekucjach dokonywanych przez Niemców i akcjach zbrojnych przeprowadzanych przez polskie podziemie.
1 sierpnia, w dniu wybuchu Powstania Warszawskiego, polskie słowo znowu pojawiło się w eterze. Przez 8 dni aktywnie pracowała Radiostacja „Burza”. Następnie jej miejsce zajęła Radiostacja „Błyskawica”. Nadawała serwisy informacyjne na falach średnich i krótkich, a sygnałem rozpoznawczym tejże była „Warszawianka”. Pracownikami pełniącymi rolę spikerów byli między innymi: Jan – Nowak – Jeziorański i Jeremi Przybora.
Wspominał onegdaj J. Przybora: „(…) Troszeczkę dusza była na ramieniu. Tak to było. Ten moment, kiedy się otwarcie mówiło na falach eteru o Polsce i o polskich sprawach – była jakaś wielka satysfakcja na tym skrawku niepodległej Polski”.
Zbigniew Świętochowski, spiker, wspomina, że władze okupacyjne podejmowały działania zmierzające do lokalizacji i eliminacji radiostacji. W tym celu „ściągano” samoloty by dokonać namiarów. Bombami obrzucono budynek rozgłośni.
Uczestnik Powstania Warszawskiego Leszek Kosiński zauważa, że „funkcja podtrzymywania ducha, niezależnie od tego, jakie to były informacje, była bardzo ważna”.
Używanie odbiorników radiowych podczas okupacji było zakazane, ale władze polskie zalecały aby posiadacze tych magicznych skrzynek wystawiali je na zewnątrz „dając w ten sposób innym ludziom szansę słuchania ważnych komunikatów i doniesień”.
Powstańcy skapitulowali w nocy z 2 na 3 października 1944 roku. „Błyskawica” trwała
w eterze do 4 października.
Radio. Jakże wielką rolę pełniło w ważnych dla narodu i Polaków chwilach. Należy o tym pamiętać
z perspektywy dzisiejszej, kiedy misja Radia Publicznego jest równie ważna, chociaż realia społeczne, polityczne, a także uwarunkowania historyczne są zupełnie inne.
Godzi się w tym miejscu przypomnieć, że wybitnym historykiem Radia i autorem wielu obszernych opracowań faktograficznych na ten temat był Maciej Józef Kwiatkowski.
HENRYK GRYMUZA
Foto: Grymuza, oldradio.info, arkadia-bonumest.blogspot.com