Od lat wielu towarzyszy mi dylemat – Kraków czy Warszawa ? Które z miast bardziej zachwyca i wzrusza ? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Kraków był stolicą, Warszawa nią jest. I chyba jednak ta druga aglomeracja ma - za sprawą Warsa i Sawy – wiele pierwiastków, które wyzwalają uczucia najszczersze. Dla niżej podpisanego to miejsce najpiękniejszych studenckich lat.
Te zdjęcia pokazują transformację architektoniczną Warszawy. Równolegle z nią ma miejsce transformacja intelektualna. I trwa ten proces od momentu, gdy zaistniały „Hybrydy” i Sala Koncertowa, kabaret „Pod Egidą”, Teatr Narodowy z Hanuszkiewiczem i „Braćmi Karamazow”, Klub „Stodoła” ze wspomnieniem Niemena, Asocjacji Hagaw i formacji „Old Timers”.
Czy można się zatem dziwić, że Czesław Niemen mieszkał w niej i o niej śnił dokonując swojego uwielbienia dla stolicy takimi słowy:
(…) Mam, tak samo jak ty,
miasto moje, a w nim
najpiękniejszy mój świat,
najpiękniejsze dni,
zostawiłem tam kolorowe sny.
Gdybyś ujrzeć chciał
nadwiślański świt,
już dziś wyruszaj ze mną tam,
zobaczysz, jak przywita pięknie nas
warszawski dzień,
zobaczysz, jak przywita pięknie nas
warszawski dzień,
warszawski dzień.
warszawski dzień…
HENRYK GRYMUZA
Foto: Grymuza, warsawtour.pl