Zdarzyło się to dokładnie sześćdziesiąt lat temu, w marcu 1956 roku. Renomowana Wytwórnia RCA Victor wydała w wersji monofonicznej debiutancki album króla rock’n rolla. Płyta, którą prezentujemy na zdjęciu, opatrzona została tytułem „Elvis Presley”.
Nagrania zrealizowano w Studio RCA. Fakt ten nie pozostał bez wpływu na rozwój kariery Elvisa, a ponadto płyta uzyskała pozycję nr 1 na liście przebojów prestiżowego magazynu „Billboard” i pozostała na niej aż przez rok. 13 lat temu album, o którym mowa usytuowany został na 55 miejscu pośród 500 albumów wszechczasów amerykańskiego czasopisma „Rolling Stone” założonego w San Francisco w 1967 roku.
To był świat. Świat pełen dobroci, kontestacji i miłości. Świat oparty na nieprzemijających akordach rocka.
HENRYK GRYMUZA