Żywot poety ma to do siebie, że różni się od żywotów innych ludzi tym, że jest udrapowany alegoriami. A poza tym poeta nie ma łatwego życia. Dlaczego ? Dlatego, że prawdę o człowieku przedstawia w sobie wiadomy sposób. Przedstawia tak, aby odbiorca zrozumiał przesłanie jego twórczych kreacji. Ernest Bryll, jako klasyk polskiej i europejskiej literatury należy do grona moich ulubionych poetów. Być fanem Brylla, to znaczy kochać słowo podane wykwintnie , tak jak to czyni Mistrz, Jubilat, który kilka dni temu skończył 80 lat.
Jest nie tylko poetą, prozaikiem i dramaturgiem. Do katalogu jego specjalności należy zaliczyć także, dziennikarstwo, działalność translatorską (tłumaczy utwory z języka czeskiego, irlandzkiego i jidysz – przyp. HG). Jest autorem tekstów piosenek i członkiem wielu stowarzyszeń literackich, m.in. Society of European Culture i irlandzkiego Pen Clubu. Piszący te słowa zachowuje w pamięci, pośród wielu dzieł Jubilata, oratorium na Dzień Zwycięstwa pt. „Zagrajcie nam dzisiaj wszystkie srebrne dzwony”. Ernest Bryll napisał teksty do muzyki Katarzyny Gaertner.
Poeta urodził się w Warszawie. Swój pierwszy tom poezji zatytułowany „Wigilie wariata” wydał w 1958 roku. Dokonania twórcze E. Brylla są imponujące. Tzw. wyliczanka nie byłaby na miejscu. Należy bowiem cieszyć się z tego, że jest wsród nas, że łamie stereotypy, że dostarcza nam wzruszeń tak wielu, jak wielka jest Jego siła rażenia poezją.
W wywiadzie dla radiowej „Jedynki” Ernest Bryll mówił o swoim życiu twórczym, o żonie, w której znajduje oparcie , także o współnym języku z innymi twórcami, także filmowymi.
„Poezja nie jest treścią - powiedział Mistrz w rzeczonym wywiadzie. – Poezja jest również sposobem opowiadania treści. To jest dziwna sztuka. Ona jest związana z jezykiem….”
Przez wiele lar był Ernest Bryll zwiazany z różnymi wydawnictwami, doświadczył też utraty pracy z powodów ideologicznych. W latach 1974-1978 był
dyrektorem Instytutu Kultury Polskiej w Londynie, a w latach 1991-1995
ambasadorem Rzeczypospolitej w Irlandii.
Nie sposób nie wspomnieć, że napisane przezeń teksty piosenek włączyli do swojego repertuaru między innymi: Niemen Enigmatic, Jan Wojdak, Łucja Prus, Krystyna Prońko, Halina Kunicka, Maryla Rodowicz, Danuta Rinn, Edward Hulewicz, Jerzy Połomski i Urszula Sipińska.
Jako puentę niniejszej refleksji pragnę zadedykować Czytelnikom naszego portalu taką oto poetycką refleksję Ernesta Brylla:
‘Boże, anioła ześlij - niech stanie przede mną
i będzie moim wrogiem wiernym, nieskłamanym
jak ogień czysty, który gasi ciemność
jak ogień żywy, co wypala rany
Niech dotknę, niech się sparzę, niech w złości zrozumiem
Tego, co pojąć myśleniem nie umiem”.
HENRYK GRYMUZA
Foto: Grymuza, polskieradio.pl