SIOSTRY O POSTAWIE HORYZONTALNEJ
17 października w Księgarni „Kuferek” Miejskiego Ośrodka Kultury w Rynku odbyło się spotkanie z paniami Elżbietą i Teresą Czyż. Była to prawdziwa uczta intelektualna wzbogacona o degustację wytwornego ciasta przygotowanego przez obie twórczynie.
W sali było obecnych kilkoro geodetów. Wypada bowiem wiedzieć, że bohaterki tego wieczoru przez wiele lat wykonywały zawód mierniczego. Elżbieta Czyż jest malarką. Ma w swoim dorobku wiele prac. Niektóre trafiły do świątyń, inne do galerii sztuki. Dziesięć razy pokazywano je na indywidualnych wystawach w Jarosławiu, Przemyślu, Sanoku i Krakowie. Wiele także eksponowano na wystawach zbiorowych. E. Czyż związana jest z przemyskim środowiskiem plastyków, chociaż mieszka razem z siostrą w Jarosławiu.
We wtorek, w kameralnym gronie dyskutowano o roli sztuki w życiu jednostki i środowiska społecznego, o różnorakich inspiracjach do tworzenia. Panią Elżbietę wspiera siostra Teresa. Uczestnicy spotkania mieli okazję poznać warsztat malarski, a także technologie tworzenia obrazów z wykorzystaniem palców oraz pędzli. Dodać do tego należy reminiscencje z dziedziny chemii, biochemii, fizyki, biologii, literatury i filozofii. Obie panie równie znakomicie realizują się w ogrodnictwie. To siostry o postawie horyzontalnej, z którymi można by nieprzerwanie co najmniej przez tydzień prowadzić hiper ciekawe rozmowy i dysputy.
Spotkanie otworzyła dyrektor MOK Teresa Śliwińska. Henryk Paszek był moderatorem , a na sali byli obecni wielbiciele twórczości p. Elżbiety Czyż, także organizatorka ciekawych warsztatów sztuki , pracownik MOK Marzena Dudek.
Za to doświadczenie, za atmosferę wieczoru ukłony najniższe.
Tekst i zdjęcia:
HENRYK GRYMUZA