LABORA OMNIA VINCIT
Pierwsze doświadczenie koncyliacyjne przytrafiło mi się siedemnastego października o dziewiątej na ulicy Jana Pawła II. Były to słowa, jak zwykle serdeczne, od księdza Władysława posługującego w Kościele Rektorskim pw. św. Ducha, a potem…
Potem obok Sklepu Cukierniczego p. Sierkowskiej kilkoro ludzi, znanych mi z widzenia i z wizyt u miłośników Jarosławia, wyraziło uznanie dla moich publikacji umieszczanych w różnych źródłach, a przede wszystkim w Portalu POD24.INFO. Tyle „laudacji” w pierwszym dniu emerytalnej egzystencji ? Tak, doprawdy tak. Piszący te słowa nie oczekuje pochwał, ale afirmacja dla mojej roli żurnalisty i pracy doradcy zawodowego to akcelerator do dalszego działania dla i na rzecz środowiska społecznego , teraz przede wszystkim w przestrzeni medialnej
i dydaktycznej.
Kocham wszystkich jarosławian. To dzięki nim miasto Kostków, Sobieskich, Tarnowskich, Ostrogskich i Zamoyskich błyszczy światłem odbitym od krawędzi Nieba. Jedną z moich życiowych dewiz jest konstatacja, wedle której o jakości naszego człowieczeństwa decyduje zdolność służby dla ludzi.
Nie jestem jedyny w tej postawie. Teraz, gdy rozpoczyna się kolejne etap mojego życia myślę z sympatią o moich współpracownikach
z Urzędu Pracy i o tych ludziach, których Dobry Los postawi na mojej drodze. Jerzy Krzemiński powiedział w roku 2000 w wywiadzie dla Radia „Bis”, że socjologia służy ludziom do budowy lepszego świata. I niech to na dzisiaj wystarczy…
HENRYK GRYMUZAFoto:
Leopold Duvall, Henryk Grymuza